18 lip 2011

Pierwszy dzień rehabilitacji

Niedawno wróciłam z rehabilitacji.W sumie nie miałam aż tak męczących ćwiczeń bo to pierwszy dzień, ale jestem padnięta. Czuję jakby uszła ze mnie cała energia, ale to nic, najważniejsze, żeby moje mięśnie się wzmocniły.
Dzisiaj miałam magnetronik, potem ćwiczyłam nogi na podwieszkach, a na końcu łapki. Ciekawe co czeka mnie jutro :)))

A co poza tym. Hmm w sumie po staremu tylko ostatnio dręczą mnie jakieś koszmary. Budzę się przerażona, a potem cały dzień jest już beznadziejny. Dobrze, że dzieje się tak tylko czasami....

1 komentarz:

AgnieszkaP. pisze...

Kiedy po wyjęciu śrub z nadgarstka przechodziłam rehabilitację, widziałam wiele osób ćwiczących na podwieszkach. Ja sama ćwiczyłam tak rękę i w sumie nie zauważyłam żadnej poprawy. Magnetronic, to samo. Daj znać, jak będzie u ciebie. Nie wiem, jakoś te pola magnetyczne mnie nie przekonują :)