Kolejny weekend dobiegł końca. W sumie to nic ciekawego się nie wydarzyło....
W piątek przyjechała moja starsza siostra, dzisiaj wróciła do siebie. Długo się nie widziałyśmy, więc miałyśmy trochę zaległości :) Znowu mogłyśmy pogadać tak jak za dawnych czasów....
Hmm już niedługo koniec wakacji. Szkoda, że nie dla mnie :) Ja mam jeszcze wolne do października. Chętnie bym się zamieniła z tymi, którzy zaczynają naukę od września :)
4 komentarze:
Oj, uwierz, że ja też bym się zamieniła.. . Chociaż znając życie, większość z tych, którzy zaczynają niedługo woleliby być na Naszym miejscu. :P
Witaj Olu. Świetny blog. Weslu z bloga Kali...z ciekawości...i chyba juz zostanę jeśli mogę. Pozdrawiam i zapraszam z rewizytą do mnie.
No właśnie:D.Ewela napisała prawdę:D.To jak chcecie się zamienić?:D
Hehe Asia zawsze chętna :) Moja Kochana tak dobrze to nie ma :)
Prześlij komentarz