31 maj 2011

Rozrywkowy tydzień

Troszeczkę się działo w poprzednim tygodniu, tylko niestety szybko to minęło.
W tym roku uczestniczyłam po raz pierwszy w życiu a jackonaliach (święto studenckie). Trwały one dwa dni: środa i czwartek, tak więc na uczelni byłam tylko w poniedziałek i we wtorek, długi weekend co nie:)
W pierwszy dzień byłam tylko na paradzie, ponieważ na wieczór umówiliśmy się ze znajomymi na pogaduchy przy piwku nad zalewem. Na początku byłam tylko ja, mój G., Ewelina z Tomkiem, Monika i Kasia, ale potem dołączyło jeszcze parę dziewczyn. W takim składzie też się rozstaliśmy. Te który przyszły później, poszły wcześniej, a Nas potem odprowadziła ta gromadka, która została. Musze przyznać, że było fajnie. Pogadaliśmy sobie, pośmieliśmy się no i umówiliśmy na kolejny dzień, na koncerty, które miały się odbyć po 20:30. Kolejka do kasy była niesamowicie długa. Myśleliśmy nawet o tym aby zrezygnować i iść do jakiegoś baru lub coś w tym stylu, ale jednak trafiliśmy na koncert. Okazało się, że osoby niepełnosprawne wchodzą bez kolejki. He he. Ja pierwsza, za mną mój G. a za Nim reszta znajomych. Taki mały wężyk żeby nikt się nie zgubił:) W końcu umówiliśmy się, że pójdziemy razem, nie było mowy o tym, że ktoś zostaje gdzieś na końcu niekończącego się tłumu po bilety.
Tego dnia grały dwa zespoły: Enej i Myslovitz. Bawiliśmy się fajnie, ale nie wytrzymaliśmy do końca. Trochę zimno było więc chwilę po 23:00 się zmyliśmy. Dwie noce pod rząd niezapomniane:))))
W piątek krótka przerwa i w sobotę kolejny koncert. Tym razem na starym stadionie. Siedlce zaszczyciły swoją obecnością kolejne dwa zespoły: Golec Orkiestra i PodobaMiSię. Hmm z tych wszystkich zespołów najbardziej podobał mi się występ "Golców". "Potrafili rozruszać" publiczność :)))
Na wszystkich tych imprezach brakowało dwóch osób: Radka i Marleny, którzy niestety nie mogli przyjść.

Jak widzicie tydzień miałam bardo udany, niestety tak jak pisałam szybko się skończył. Niedziela minęła i trzeba było wracać na uczelnię. Kolejne zaliczenia, kolokwia. Ech niech to jak najszybciej minie:) Chcę już wakacje.

Przepraszam, że tak mało piszę. Po sesji się poprawię obiecuję:)))
Buziole

Brak komentarzy: