23 wrz 2011

"Nie byłoby radości bez smutku"

Ból, smutek, złość, nienawiść a przede wszystkim rozczarowanie, to główne uczucia, które mną teraz targają. Czuję się w środku pusta, wypalona. Nie wiedziałam, że ludzie potrafią być tak bardzo podli, ranienie innych przychodzi im z ogromną łatwością...
Dlaczego jesteśmy tak naiwni? Dlaczego tak szybko przywiązujemy się do innych? Dlaczego tak łatwo dajemy się wykorzystać innym? Od wczoraj ciągle zadaję sobie te pytania.
To wszystko jest takie trudne, nie potrafię tego zrozumieć.
Tak bardzo się zawiodłam. Czuję się zdradzona, oszukana....

Mimo, że teraz nie jest dobrze, to wiem, że to przejściowe. Muszę się podnieść i iść dalej. Zło powraca ze zdwojoną siłą....

5 komentarzy:

Malwinka pisze...

wiesz powiem Ci, że z ostatnim Twoim zdaniem zgadzam się w 100%. Trzeba iść do przodu... A ta osoba zostanie ukarana. Ja się o to postaram :)

Natalie pisze...

To okropne jak ludzie potrafią być fałszywi ;(
Przeraża mnie to, że ludzie których uważamy za przyjaciół mogą nagle stać się zupełnie obcymi osobami...

ZmotoryzowanaMama pisze...

oj tak Natalko

Nadwrażliwiec pisze...

Ludzie mogą zawieść... Ja też niejeden raz zawiodłam się na ludziach - czasem była w tym moja wina, a czasem nie.
Ale jest Ktoś, kto nas nigdy nie zawiedzie.
"Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą".

Olu, jesteś naprawdę wspaniałą dziewczyną. Jeśli ta osoba Cię zraniła, to znaczy, że nie była warta Twojej przyjaźni.
Pozdrawiam :)

Iva pisze...

Olu a kto Cię tak skrzywdził? Napisz proszę coś więcej o tej osobie. Zobaczysz wypisz to wszystko wygadaj się na blogu, tutaj możesz, tu masz przyjaciół - naprawdę.
A swoją drogą ja też jestem naiwna wiesz i to bardzo i często za to obrywam lanie, często cierpię, taka już moja natura. Ja wszystkich koffam we wszystko wierzę, nawet w drobnostki a potem...botem serce ból rwie, i nie ma komu się wygadać i nikt nie rozumie bo przecież sama sobie jestem winna.
Olu my na tym samym wózku jedziemy Ty i ja naiwna i Ty i ja z serduszkiem gołębim pełnym wrażliwości.
Trzymaj się, pamiętaj, że Pan Bóg kiedyś osądzi wszystkich:-)