20 wrz 2011

Jeszcze tylko niecałe dwa tygodnie :))

Za niecałe dwa tygodnie powrót do Siedlec. Mimo narzekania ten wolny czas minął mi bardzo szybko. Jak zwykle z zaplanowanych spraw nic nie wszyło :d. Przyznam się bez bicia, że te 3 miesiące zleciały mi na leniuchowaniu. Nic mi się nie chciało robić. To nie tak miało być, ale cóż :)..

Z jednej strony bardzo się cieszę, że to już, ale z drugiej wiem, że będę bardzo tęskniła za rodzinką, chociaż teraz tęsknię za przyjaciółmi :)...
W moim życiu dużo się dzieje, nie wiedziałam, że będzie ono tak skomplikowane i nieprzewidywalne, ale ma to swoje dobre strony, ale o tym napiszę innym razem bo na razie nie chcę zapeszać. Zdradzę tylko tyle, że jestem szczęśliwa, a to chyba jest najważniejsze :))...


Miałam dużo czasu na przemyślenia. Obiecałam sobie, że ten rok będzie o wiele lepszy od poprzedniego. Zacznę w pełni korzystać z życia, bawić się tak jakby każdy dzień miałby być tym ostatnim.

1 komentarz:

Malwinka pisze...

masz rację. Korzystaj z życia póki jeszcze możesz. Studia to najlepszy okres na to :)... no nie dla każdego. Ale tak się mówi :)