Czuję się świetnie.
Każdy dzień jest inny od poprzedniego, każdy przynosi coś nowego.
Każdy dzień trzeba traktować tak jakby miał być tym ostatnim.
Trzeba wykorzystać go w pełni aby niczego później nie żałować...
Od kiedy zaczęłam staż w Szkole Podstawowej w Małej Wsi do mojego życia wkradło się jeszcze więcej kolorowych barw.
Dzieci są wspaniałe, co prawda jest Ich zawsze wszędzie pełno, ale na swój sposób bywa to urocze.
Na początku się mnie wstydziły i nadal troszeczkę tak jest, ale coraz bardziej się ośmielają.
Ostatnio nawet od jednej dziewczynki z II klasy usłyszałam, że szkoda, że będę u Nich tak krótko, miłe prawda?...
Ponadto wczoraj miałam spotkanie w IV klasie, która mnie zaprosiła na swoją godzinę wychowawczą.
Porozmawialiśmy sobie na różne tematy, pośmialiśmy no i oczywiście nie obyło się bez wspólnych zdjęć :)
Czas, który spędzam w tej szkole jest magiczny, nie da się tego opisać słowami.
Praca ta daje mi mnóstwo energii, sprawia, że czas płynie tak szybko, a mi nie znika uśmiech z twarzy.
Dodatkowo uczę się też grać na ukulele.
Nigdy nie pomyślałabym, że do tego dojdzie. Co prawda jeszcze wiele pracy przede mną, ale przecież "nie od razu Rzym zbudowano".
Trzymajcie za mnie kciuki, kto wie, może kiedyś się tym pochwalę :))
Buziaki Kochani
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz