Nie piszę, ale jestem...

Niby mnie nie ma, a jestem.. Jedno wyklucza drugie, ale tak właśnie jest. 

Staram się tutaj zaglądać. Często chcę coś napisać, ale w rezultacie nic się nie pojawia. 

Nie potrafię się do tego jakoś zabrać, nie umiem sklecić sensownych zdań.

Może dlatego, że w moim życiu ciągle się coś dzieje. Chciałabym Wam tyle powiedzieć, ale nie wiem od czego zacząć. 

Ogólnie mówiąc u mnie wszystko dobrze :) 

Czas bardzo szybko płynie, czasami za szybko :) 

Został mi ostatni rok nauki. W następnym roku jak dobrze pójdzie będę już po studiach magisterskich. Mam nadzieję, że uda mi się napisać pracę magisterską na taki temat jaki chcę. Nie będzie to łatwe bo brakuje literatury o niepełnosprawności, ale dla chcącego nic trudnego :).. 

Realizuję się, spełniam marzenia i żyję aktywnie, a Wy? 

Ktoś tu jeszcze zagląda? 

Pozdrawiam 

Olga 

Zaproszenie na wernisaż „Jaka? Jedyna Taka!”

Już jutro wernisaż wystawy „Jaka? Jedyna Taka!”, który odbędzie się w godzinach 12.00-18.00 w Parku Sowińskiego, ul. Elekcyjna 17, Warszawa Wola.

Wystawa ta ma na celu przełamywanie barier dotyczących osób niepełnosprawnych, w szczególności matek.

Wystawa „Jaka? Jedyna Taka” to rozwinięcie projektu Jedyna Taka Mama organizowanego przez Fundacja Jedyna Taka. Celem projektu jest promocja macierzyństwa wśród osób niepełnosprawnych.

Tego dnia odbędzie się także prezentacja dostawki do wózka o nazwie Cursum. Dostawka do wózka to projekt firmy MDH mający ułatwić matkom o ograniczonej sprawności ruchowej transport niemowlaka. Dostawka umożliwia łatwy przewóz dziecka, gdy osoba porusza się na wózku inwalidzkim. Zaprojektowana została tak, by dostęp do dziecka był wygodny, a wszystkie niezbędne zabezpieczenia czy miejsce na torbę – w zasięgu ręki.

Moim zdaniem jest to kolejne świetne wydarzenie organizowane przez Fundację Jedyna Taka. 

Projekt pokazuje, że bycie "zmotoryzowaną" Mamą jest jak najbardziej możliwe. 

Nieważne czy jeździsz, chodzi, nie widzisz czy też nie słyszysz. Każda z Nas ma prawo do tego aby być Mamą, szczęśliwą Mamą, która każdego dnia będzie dbała o swoje maleństwo, patrzyła jak rośnie, jak się rozwija. 

Miłość jest w stanie pokonać wszelkie bariery, a w tym przypadku bariery te pokonywane są ze zdwojoną mocą :) 

W imieniu Fundacji serdecznie zapraszam Emotikon smile

http://www.jedyna-taka-mama.pl/391/

III Wybory Miss Polski na wózku - Głosowanie na kandydatki

Dwa lata temu to ja startowałam w wyborach Miss Polski na Wózku 2013.
Przechodziłam przez to wszystko przez co przechodzą obecnie kandydatki do tytułu Miss Polski na Wózku 2015.

Wystarczy chcieć

Za oknem coraz więcej słonka. Pogoda zaczyna Nas rozpieszczać, a słonko dostarcza coraz więcej witaminy D.

U mnie jak zwykle dużo się dzieje. 

Studia pochłaniają większość czasu, ale to nie przeszkadza mi w realizowaniu marzeń. 

Czasami zastanawiam się nad tym skąd mam na to wszystko siłę. 

I wiecie co? Odpowiedź jest tylko jedna, to Wy mi ją dajcie. 

Sprawiacie, że chcę, a chcieć to przecież móc. 

Przede mną wiele wyzwań, które z pewnością nauczą mnie czegoś nowego.....
Już w niedzielę czeka mnie jedno z nich...

Życie jest zbyt krótkie, żeby je zaniedbywać..

Dziś troszkę inaczej.
Ostatnie przemyślenia skłoniły mnie do napisania notki właśnie na ten temat.
A dlaczego?
Ponieważ zauważyłam jak coraz częściej ludzie rujnują sobie życie na własne życzenie.
Ciężko jest mi zrozumieć takie podejście.
I coraz częściej przekonuję się, że osoby, którym los płata co chwilę figle, korzystają z tego życia bardziej niż Ci, którym przyszłoby to zdecydowanie łatwiej.
Ludzie nie cieszą się tym co mają, ciągle chcą więcej i więcej.
Czasami są nawet w stanie zrobić różne głupie rzeczy aby osiągnąć swój cel.
Tylko po co? Jaki to ma sens? Jaki jest sens w tym, że nie robimy tego dla przyjemności tylko np. uznania innych. No bo w końcu przecież opinia otoczenia jest najważniejsza...
Guzik prawda. Najważniejsze jest to co My czujemy.
Nikt nie przeżyje za Nas życia, a jest ono tylko jedno.
Starajmy się więc wykorzystać je jak najlepiej.

Spełniajmy marzenia, bądźmy szczęśliwi i traktujmy każdy dzień tak jakby miał być ostatnim.
Nie traćmy czasu na sprzeczki o błahostki, nie traćmy czasu na ludzi, którzy nie są tego warci, nie róbmy czegoś tylko po to aby inni Nas chwalili.
Zróbmy coś wreszcie dla siebie.

Powroty :)

Jesteście jeszcze?
Mam nadzieję, że tak :)
Wiem, że mój blog ostatnio wygląda marnie.
Brak jakiegokolwiek odzewu z mojej strony pewnie Was zniechęcił do zaglądania tutaj..

Często się ostatnio zbierałam do napisania notki, ale za każdym razem nie wiedziałam jak zacząć.
Teraz też nie mam pojęcia, ale mimo to postanowiła w końcu zacząć bo od czegoś trzeba, prawda?

W moim życiu ostatnio bardzo wiele się dzieje, wiele dobrego:)
Czasami wydaje mi się, że świat zwariował, a ja z nim :)

Cieszę się każdą chwilą, spełniam marzenia i jestem szczęśliwa, tak zwyczajnie szczęśliwa :)

Wkrótce postaram się napisać coś sensownego, tym razem nie zostawię Was na tak długo :)
Wybaczcie :)

Ściskam

Podaruj 1% serca

Kochani zbliża się okres rozliczania z podatku dochodowego. Jeśli nie macie komu przekazać 1% to możecie podarować go na moją rehabilitację.

Jak wiecie choruję na dystrofię mięśniową typ obręczowo-kończynowy. Jest to choroba postępującą, która z dnia na dzień coraz bardziej osłabia moje mięśnie i powoduje coraz większe przykurcze.

Jedynym lekarstwem na chwilę obecną jest systematyczna rehabilitacja, ale wiąże się to z ogromnymi kosztami, których nie jestem w stanie pokryć.

Kolejną szansą w tej nierównej walce jest również przeszczep komórek macierzystych wykonywany w Łodzi. Koszt jednego takiego zabiegu to kwota około 20 000 zł, a potrzebnych jest ich kilka.

Tylko dzięki Państwa pomocy będę mogła uciszyć „potwora”, który niszczy moje ciało od wewnątrz.
W związku z tym zwracam się z prośbą o pomoc w leczeniu. Każda złotówka jest dla mnie na wagę złota. Każdy grosik do punkt dla mnie.

Jak mi pomóc?

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Przekaż 1% podatku na moje leczenie:

W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000239073
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: Olga Fijałkowska

Szanowni Darczyńcy, proszę zaznaczcie w zeznaniu podatkowym pole „Wyrażam zgodę”.

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Można również przekazać darowiznę

Fundacja Grzegorza z Sanoka
ul. Jasna 9/10,
38-500 Sanok
KRS: 0000239073

Bank PEKAO S.A. I O. Sanok
17124023401111001007410867
Z dopiskiem: Olga Fijałkowska

Dla przelewów z zagranicy:
Kod SWIFT (BIC): PKOPPLPW
PL 17124023401111001007410867
Z dopiskiem: Olga Fijałkowska

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Za każdy kawałek serca, każdy uśmiech skierowany w moją stronę, każdy grosik i chęć pomocy ślicznie dziękuję.
Pieniążki zebrane na koncie będą wykorzystane wyłącznie na potrzebne leczenie oraz sprzęt rehabilitacyjny

Proszę o udostępnianie tej informacji i zapraszanie znajomych. Może wśród Nich znajdą się pomocne Anioły, które zechcą podać mi pomocną dłoń.

Możecie również dołączyć do wydarzenia i zapraszać swoich znajomych.
Będę ogromnie wdzięczna.

https://www.facebook.com/events/726486914132521/?ref=notif&notif_t=plan_user_joined

Buziaki 

P.S. Wybaczcie mi proszę te pustki tutaj, ale nie mogę się zebrać do napisania notki. Jeśli tylko uda mi się coś w końcu sklecić w całość to obiecuję, że wstawię.