26 sie 2010

Dalsze perypetie z Kcn :)

Hmm jednak rehabilitacja nie jest taka zła, nadal nie jestem z niej zadowolona, al mogło być gorzej. Rano mamy ćwiczenia ogólnokondycyjne z takim młodym rehabilitantem, Ci którzy tutaj byli z pewnością będą wiedzieli kogo mam na myśli. Razem z Eweliną dostajemy niezły wycisk hehe :) Jest bardzo zabawnie :)
W poniedziałek przenosi się do Naszej sali jeszcze jedna dziewczyna, więc będzie już komplecik. Magda jest ze Słupna, czyli z moich okolic mniej więcej :) Tak jak i Jagoda jest bardzo sympatyczną dziewczyną :)...
Jednak zostanę tutaj na 4 tyg. a nie 3, nawet mnie to cieszy...
Wczoraj miałam to pobieranie krwi, został mały siniaczek. Pewnie niedługo będą wyniki...
No to chyba na tyle..
3majcie się cieplutko

1 komentarz:

REwelkaa pisze...

Oj, tak.. . Specjalnie dają Nam wycisk :P Ale jest fajnie. :)