He he piszę więc wszystko jest ok : ) Nikogo nie rozjechałam i sama też szczęśliwie dojechałam do domciu. Jestem taka szczęśliwa. Dzisiaj było o wiele lepiej niż za pierwszym razem. Wsiadłam za kierownicę na zupełnym luzie, zero stresu i od razy było lepiej. Popełniłam oczywiście parę błędów, ale to normalne po tak długiej przerwie.. Dojdę do wprawy jak będę więcej jeździła :)
Samochodzik wreszcie stoi pod moim domkiem. Jestem taka happy, że mam ochotę poskakać, he he no ale nie dam rady :P
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej :)
P.S Dziękuję Wam za wsparcie
8 komentarzy:
Czyli jednak z obiadu nici :P
No no widzę, że autko się sprawuje, a Oleńka już prawie jak Kubica jeździ. Trzymaj się i powodzenia w Siedlcach ;)
Gratulacje z pierwszej jazdy
Wszystko będzie dobrze musi być
Jestem szczęśliwy kiedy jesteś radosna trzymaj się.
Blog Niepełnosprawnego http://biseksualisty-geja.blog.onet.pl/
O jej dziękuję Wam. Jesteście Cudowni
dzięki za odwiedziny^^
no widzisz,a ja o prawku mogę zapomnieć...
dodałam Cię:)
Olu, ale ile miałaś przerwy? Mieć swoje autko, to duży plus i wygoda. A jako kierowca, nabierzesz wprawy, droga i inni Cię nauczą. Tylko nie płać mandatów ;) Ja mam prawko od 6 lat i do tego czasu konto mam czyste, chociaż kilka razy mnie złapali, ale kobiety mają czasami dar, że włącza się władzom litość i puszczają. Np., niezapięte pasy ;)
Prześlij komentarz