30 wrz 2011

Siedlce powitały

Od wczoraj jestem w Siedlcach. Strasznie mi brakowało tego miejsca, tych ludzi. Wreszcie z Moimi Wariatami :))
Czas wziąć się do nauki. 3 miesiące błogiego leniuchowania sprawiły, że teraz nic się nie chce. Mam nadzieję, że szybko się ogarnę...
Od wtorku zaczynam zajęcia. Przeraża mnie to, że mamy ciągle na 8:00, nie wiem jak ja będę wstawała na te zajęcia....
Co poza tym u mnie? Wszystko dobrze, w końcu zaczyna się układać:))))
Więcej napiszę innym razem, bo jestem strasznie zmęczona...

3majcie się cieplutko


P. SSSS. Dziękuję ze cudownie spędzony czas, Ty wiesz :***

1 komentarz:

Nadwrażliwiec pisze...

Ja przynajmniej na razie na 8 mam tylko raz - w piątek. Chociaż to może się zmienić.
Życzę nowego, cudownego roku akademickiego, bo choć pracy zapewne czeka Cię sporo, to jednak przy dobrym nastawieniu i to można znieść :)
Pozdrawiam :)