Przeglądając dzisiaj piosenki na You Tube natrafiłam na utwór "Miłość Ci wszystko wybaczy". Leżąc sobie na łóżku zaczęłam zastanawiać się nad tym czy rzeczywiście tak jest. Bylibyście w stanie wybaczyć wszystko ukochanej osobie, dać Jej drugą, a może nawet kolejną szansę???...
Trudne pytanie, prawda?
Sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła, ale chyba nie umiałabym wybaczyć, zapomnieć i być dalej w związku z tą osobą. Kłamstwo, zdrada, brak szczerości to coś, czego bym nie zniosła.
Dla mnie podstawą w związku jest zaufanie. Uważam, że bez Niego związek, w którym jesteśmy nie jest prawdziwy. Sami siebie okłamujemy, że jest dobrze, a tak naprawdę coraz bardziej brniemy w bagno, z dnia na dzień głębsze.....
3 komentarze:
Wiem coś o tym. Ja nie potrafiłam wybaczyć. Związek bez zaufania nie ma szans. Nawet jeśli "do Ciebie mam zaufanie ale nie mam do Niego/Niej" wiąże się z brakiem zaufania do mnie.
Niestety, miłość nie wszystko wybaczy. Kłamstwem się brzydzę. Kiedy kłamie mnie świadomie osoba, która niby mnie kocha, a ja się o tym dowiaduję, zaczynam myśleć, że tak naprawdę chyba nie do końca jest pomiędzy nami taka sama miłość. Byłam okłamywana, wydawało mi się, że kocham, pomyliło mi się i zakończyłam etap życia.
Tak się i ja zastanawiam i wydaje mi się, że nie da się wszystkiego wybaczyć drugiej osobie, choć z drugiej strony patrząc na to inaczej - miłość czasem wybacza wszystko. To trudne i nie wiem, jaka byłaby moja reakcja.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Prześlij komentarz